Kolejny ukłon w stronę STREFY RODZINNEJ! Jak pisałam wcześniej ciasto drożdżowe to domena mojego męża. Tym razem poprosiłam o wersję jesienną, czyli ze śliwkami. Pieczone na dużej blaszce ok 23x30cm. I jak poprzednia wersja ciasta drożdżowego (przepis TUTAJ) również wyrasta w lodówce.
SKŁADNIKI (blacha ok 23x30cm):
- 500g mąki pszennej
- 1 szklanka mleka
- 50g drożdży
- 1/4 kostki margaryny
- 1 łyżka octu
- 1/4 szklanki cukru
- 2 jajka
- kilka kropli olejku zapachowego do ciasta (dowolny - waniliowy, śmietankowy...)
- 800-1000g śliwek
KRUSZONKA:
- 1/4 kostki margaryny
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
1. Margarynę roztapiany, a następnie studzimy (powinna być ciepła, ale
nie gorąca). Mleko lekko podgrzewamy i dodajemy do niego drożdże oraz 1 łyżeczkę cukru. Po wystudzeniu margaryny również dodajemy ją do mleka. Całość mieszamy i
odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie dodajemy ocet.
2. Do dużej miski wsypujemy mąkę i cukier. Rozbijamy jajka i roztrzepujemy widelcem,
dodajemy do nich kilka kropli olejku zapachowego i masę jajeczną wlewamy do mąki z cukrem.
Następnie dodajemy mieszankę drożdży, mleka, margaryny, cukru i octu.
Całość mieszamy łyżką przez kilka minut, aż do połączenia wszystkich składników.
3. Miskę z ciastem przykrywamy i odkładamy do lodówki na 1h do wyrośnięcia.
4. Śliwki myjemy, osuszamy, dzielimy na połówki, usuwamy pestki i kroimy na jednakowej grubości plasterki.
4. Śliwki myjemy, osuszamy, dzielimy na połówki, usuwamy pestki i kroimy na jednakowej grubości plasterki.
5. Pod koniec wyrastania przygotowujemy blachę - smarujemy tłuszczem i obsypujemy bułką tartą.
6. Składniki kruszonki przekładamy do miski. Na początku siekamy je nożem, a następnie zagniatamy ręką,
aż składniki połączą się.
7. Ciasto przekładamy na blaszkę i wygładzamy łyżką zwilżoną wodą. Układamy śliwki, tak aby zakryły równomiernie całą powierzchnię ciasta. Całość posypujemy kruszonką. Następnie odkładamy ciasto na 15-20
minut do ponownego wyrośnięcia.
8. Ciasto pieczemy w temperaturze 180C przez około 1h. Po 45 minutach kontrolujemy stopień wypieczenia. Na koniec sprawdzamy ciasto
patyczkiem. Jeśli jest suchy możemy wyciągać z piekarnika.
Smacznego...
Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz