sobota, 7 września 2013

Sos bolognese

Sos bolognese to od pewnego czasu jedna z najczęściej przygotowywanych potraw w moim domu. Przygotowuję go zawsze w dużej ilości, część znika od razu - jemy lasagne lub spaghetti. A resztę mrożę w małych porcjach (w woreczkach foliowych). W mojej zamrażarce w zasadzie jest zawsze. Mogę wówczas szybko przygotować nasze ulubione makarony. 
Przygotowanie sosu zajmuje trochę czasu - ok. 3godzin, ale nie jest skomplikowane. Kiedyś robiłam go znaczenie szybciej (krótszy czas gotowania), ale jego smak mnie nie zadowalał. Trochę poszperałam i okazało się, że wydłużenie czasu gotowania sosu w znaczący sposób wpływa na jego smak. Od tego momentu zawsze jest wyśmienity, a cała rodzina zadowolona - ja z efektów, a oni z zawartości swoich talerzy.
czas przygotowania - 3,5h
SKŁADNIKI (ok. 15 porcji) :
- 1/2kg mielonego mięsa wieprzowego
- 1/2kg mielonego mięsa wołowego
- 2 łyżki oleju do smażenia
- 1 słoik domowego przecieru pomidorowego (można go zastąpić dodatkową, trzecią puszką pomidorów)
- 2 puszki pomidorów (mogą być jedne całe, a drugie krojone lub 2 puszki pomidorów krojonych)
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- kilkanaście listów bazylii
- przyprawy - sól, pieprz 

1. Rozgrzewamy w dużym, szerokim garnku olej i podsmażamy na nim mięso. Smażymy 10-15 minut, aż zmieni kolor.
2. Dodajemy domowy przecier, 1 puszkę pomidorów oraz 3/4 listków bazylii. Gotujemy 2h pod przykryciem, co jakiś czas mieszając. Jeśli sos stanie się zbyt gęsty podlewamy wodą.
3. Po 2h dodajemy przyprawy - paprykę, sól i pieprz. Dodajemy również pozostałą puszkę krojonych pomidorów. Dodaję je pod koniec gotowania, ponieważ lubię jak część pomidorów pozostaje wyczuwalna i widać ich kawałki. Następnie gotujemy jeszcze 1h. Na koniec możemy dodać trochę wody oraz lekko zagęścić sos (pół szklanki wody + 2 łyżeczki mąki). Można pominąć ten etap.
4. Po zakończeniu gotowania dodajemy resztę listków bazylii (drobno pokrojone).

Teraz z gotowym sosem bolognese możemy przygotować wiele potraw - lasagne, spaghetti bądź podać go do warzyw. Posiadanie takiego sosu w zamrażarce daje nam możliwość przygotowania w krótkim czasie wielu dań.
Smacznego...
Iwona

5 komentarzy:

  1. Zapewne było pyszne. U mnie jak oznajmię, że będzie spaghetti to od razu u domowników pojawiają się uśmiechy. Później natomiast te uśmiechy przybierają inną formę - zadowolenia po obfitym posiłku:) Pozdrawiam Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pół roku jedzenia gulaszu z ryżem na przemian z paluszkami drobiowymi i falafelem to był raj dla podniebienia :)
      Jedyny mankament to brak wieprzowiny, która tutaj jest całkowicie zabroniona, podobnie jak alkohol.

      Usuń
  2. W takim razie to rzeczywiście musiał być raj. Zaintrygowały mnie te ograniczenia, o których piszesz i już wiem, że jesteście dosyć daleko. Teraz jest trochę za późno, ale jutro z miłą chęcią zaglądnę na wasze blogi. Pozdrawiam Iwona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy serdecznie na kawę z kardamonem (szkoda, że tylko wirtualną)
      Rozgość się w naszej oazie :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...