piątek, 25 marca 2016

Jakie potrawy na Wielkanoc

Wielkanocny stół w każdym domu jest zastawiany inaczej. Oczywiście są pewne podobieństwa, ale przecież smaki i gusta bywają różne. Moją podstawową zasadą kiedy rozpoczynam kuchenne przygotowania świąteczne jest, aby przygotować domownikom ich ulubione potrawy. Oczywiście zawsze też eksperymentuję, ale tylko jako dania dodatkowe. Ma być smacznie i mnie nie zamęczyć:)

Podstawa to chleb. I tutaj proponuję domowy graham - bardzo łatwy w przygotowaniu. I można go wzbogacać o dowolne dodatki smakowe. Jeśli jeszcze nie próbowaliście piec domowego chleba, to te propozycje są idealne na początek:

Graham z sezamem na co dzień i na święta











Graham z żurawiną i otrębami











Graham z dodatkiem mąki owsianej













Graham z dodatkiem mąki orkiszowej










Do pysznego domowego chleba idealne na święta będą:


Jajka faszerowane wędzonym pstrągiem









Przygotowując jajka faszerowane przyda się domowy majonez:


Domowy majonez - banalnie prosty i szybki w przygotowaniu










Majonez możemy wykorzystać do różnych sałatek. Ja proponuję spróbować:


Sałatka z buraczkami









Sałatka śledziowa








Jako zupę polecam klasykę - domowy żurek:

Żurek z grzybami przygotowany na domowym zakwasie













Jeśli nie macie ochoty na klasykę, to sięgnijcie po inspiracje do zakładki ZUPY, tam znajdziecie wiele różnych inspiracji.

W święta w wielu domach podaje się pasztet. Polecam moją wersję:

Pasztet mięsno-warzywny





I jeszcze coś z mięs. Szczególnie polecam lekką pierś z indyka, która nadaje się zarówno na ciepło na obiad, jak i na zimno do chleba:

Lekka pierś z indyka z chilli i cebulą







Pierś z  indyka jest inspirowana kuchnią Kudłatych Kucharzy, czyli lżejsze wersje znanych dań. Jeśli chcecie sięgnąć po więcej ich przepisów zaglądnijcie TUTAJ.

I na koniec nie można zapomnieć o czymś słodkim. Wszystkie przepisy znajdują się w zakładce NA SŁODKO, a moje wybrane propozycje pojawiły się w niedawnym poście JAKIE CIASTO NA WIELKANOC.

A teraz czas wracać do dalszych przygotować kuchenno-domowych. Trzeba tylko cały czas mieć świadomość, że przygotowujemy to z przyjemnością, a nie męczymy się. Bo inaczej nie ma to sensu.

Pozdrawiam
Iwona


wtorek, 22 marca 2016

Jakie ciasto na Wielkanoc?

Wielkanoc jak i inne święta, to czas rodzinny i częściowo spędzony na biesiadowaniu. Oczywiście przede wszystkim polecam wspólne spędzanie czasu, aktywny wypoczynek i odrobinę spokoju, ale rozkosze stołu, to taki miły akcent. Ja on nim nie zapominam, a wręcz go celebruję. Nie szaleję, nie siedzę w kuchni na maksa, ale wybieram ulubione ciasta i piekę. 

Moje trzy główne typy na wielkanocny stół:
































Do tego coś drobniejszego, na mniejszy apetyt:
































Cały zbiór muffinkowych pomysłów znajdziecie TUTAJ

I jeszcze parę inspiracji:


































A do wszystkich słodkich przepisów możecie sięgnąć w zakładce NA SŁODKO 
Może znajdziecie tam jakąś słodką, świąteczną inspirację:)

Smacznego
Iwona

poniedziałek, 21 marca 2016

Żurek z grzybami przygotowany na domowym zakwasie

Kolejny przepis świąteczny, ale przecież nie tylko. Żurek może gościć na naszych stołach każdego dnia. Ja osobiście lubię żurek, ale jest on dosyć ciężką, czytaj  kaloryczną zupą, więc sięgam po niego rzadziej. Ale w czasie świąt chętnie skuszę się na porcję. Szczególnie, że wiem wszystko o jego składzie:)
Pamiętajcie, że przygotowanie zakwasu zajmuje 3 dni. A ugotowany na nim żurek najlepszy jest na drugi dzień. Czyli potrzebujemy minimum 4 dni na przygotowanie tej świątecznej zupy:)
czas przygotowania - 1,5h + przygotowanie zakwasu 3 dni
SKŁADNIKI (4 porcje):

ZAKWAS:
- kromka czerstwego chleba żytniego na zakwasie
- 400ml letniej wody
- 100g mąki żytniej razowej
- 2 ząbki czosnku
- 4 angielskie ziela
- 3 listki laurowe
- 8 ziarenek czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka suszonego majeranku
- 1/4 łyżeczki czarnuszki (opcjonalnie)

ŻUREK:
- 1,5l wody
- 50g suszonych podgrzybków
- włoszczyzna (2 marchewki, 1 pietruszka, kawałek selera)
- 2 liście laurowe
- 4 angielskie ziela
- 150g wędzonego boczku
- 1 cebula
- 250ml zakwasu na żurek
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy: sól, pieprz, suszony majeranek


  • ZAKWAS
  1. Przygotowujemy słoik. Umieszczamy w nim pokruszoną na kawałki kromkę chleba, zalewamy wodą i mieszamy.
  2. Czosnek w łupinie rozgniatamy i dodajemy do słoika.
  3.  Pozostałe składniki przekładamy do słoika i mieszamy.
  4.  Słoik przykrywamy bawełnianą ściereczką i odkładamy w cieple miejsce na 3 dni.
  • ŻUREK
  1.  W garnku zagotowujemy wodę, dodajemy grzyby, włoszczyznę pokrojoną na większe kawałki, liście laurowe i angielskie ziele. Gotujemy przez około 40 minut. Usuwamy włoszczyznę.
  2.  Boczek i cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni, po czym przekładamy do zupy (bez wytopionego tłuszczu). Gotujemy całość przez 10 minut.
  3.  Dodajemy zakwas i czosnek oraz przyprawiamy solą, pieprzem i majerankiem.

Jak pisałam wcześniej żurek jest najlepszy na drugi dzień, kiedy wszystkie smaki przegryzą się.
Podajemy go z jajkiem ugotowanym na twardo oraz gotowanymi ziemniakami lub ciemnym chlebem oczywiście na zakwasie:)

Zaczynamy od zakwasu, który po 3 dniach wygląda tak:)
A kończymy na pysznym żurku, który podajemy z jajkiem ugotowanym na twardo. Życzę smacznego:)
A tak wygląda porównanie z oryginalnym przepisem. Myślę, że żurek wyszedł całkiem nieźle:)
Źródło - żurek na wywarze grzybowym  P. Kucharski "Chleb domowa piekarnia"

Smacznego
Iwona


sobota, 19 marca 2016

Makowiec z dodatkiem jabłek

Od dosyć dawna zabierałam się za przygotowanie tego ciasta. I muszę przyznać, że szkoda że tak długo zwlekałam. Ciasto jest wilgotne i bardzo smaczne. Do tego proste w przygotowaniu. Wobec tego zapraszam:)
czas przygotowania - 1h
SKŁADNIKI (keksówka 25cm x 11cm):
- 150g mielonego maku
- 2 łyżki kaszy mannej
- 300g jabłek
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 100g masła
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- rodzynki (mogą być inne bakalie wg uznania)

POLEWA:
- 100g czekolady (pół na pół gorzka i mleczna)
- 2 łyżki mleka

  • Mak zalewamy 1 szklanką wody i gotujemy ok 10 minut, aż woda wyparuje. Odstawiamy do wystudzenia.
  • Masło rozpuszczamy i odstawiamy do ostudzenia.
  • Jabłka obieramy i ścieramy na tarce (grube oczka).
  • Jajka ubijamy z cukrem na puszystą, białą piane. Można użyć miksera lub zrobić to na parze. 
  • Do ubitych jajek dodajemy pozostałe składniki (mak, kasza manna, masło, proszek do pieczenia, jabłka i rodzynki) i delikatnie mieszamy.
  • Ciasto przekładamy do natłuszczonej i obsypanej bułką tartą formy i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180C przez około 40-45minut.
  • Po wyciągnięciu ciasta z piekarnika odkładamy do wystudzenia.
  • Przygotowujemy polewę - czekoladę i mleko przekładamy do rondelka i podgrzewamy, aż uzyskamy jednolitą i płynną masę. Jeśli jest zbyt gęsta dodajemy jeszcze odrobinę mleka. Polewamy ciasto i odkładamy, aby polewa zastygła.

Źródło - M. Imielińska "Domowa cukierenka. 131 przepisów na wypieki i desery"

Smacznego
Iwona

piątek, 18 marca 2016

Graham z dodatkiem mąki orkiszowej

Dzisiaj ciąg dalszy mojego eksperymentowania z domowym grahamem. Jak zawsze stosuję 50% mąki graham razowej, a reszta to właśnie eksperyment. Zawsze wcześniej sprawdzam swoje zapasy i typuję co mogę użyć. Tym razem padło na mąkę orkiszową i czarnuszkę. Mąkę orkiszową polecam zdecydowanie. Czarnuszkę również chociaż w niewielkich ilościach, bo jest aromatyczna. Podaję ją w przepisie, ale w wersji opcjonalnej.
Do znudzenia będę namawiać na eksperymenty w domowym zaciszu. Naprawdę warto. Moja rodzina pokochała domowy graham, więc jest szansa, że u Was będzie podobnie:)

Jeszcze mała przypominajka poprzednich przepisów na graham:
- GRAHAM Z SIEMIENIEM LNIANYM
- GRAHAM Z ŻURAWINĄ I OTRĘBAMI
- GRAHAM Z DODATKIEM MĄKI OWSIANEJ
czas przygotowania - 75 minut pieczenie + 3h wyrastanie
SKŁADNIKI ((1 keksówka ok 25cm x 11cm + 1 keksówka ok 15cm x 10cm lub też 1 większa):
- 2 szklanki mąki razowej typu graham
- 1 szklanka mąki orkiszowej
- 1 szklanka mąki krupczatki (lub innej pszennej)
- 2 łyżki otrębów (opcjonalnie)

- 1 łyżeczka czarnuszki (opcjonalnie)
- 1 płaska łyżka soli
- 2 szklanki ciepłej wody
- 40g świeżych drożdży
- odrobina mleka (po wlaniu do szklanki około 2-3cm jej wysokości)
- 1 łyżeczka cukru


  • Mleko przekładamy do większego garnuszka, dodajemy cukier i podgrzewamy. Następnie dokładamy rozdrobnione drożdże i mieszamy, aż się rozpuszczą. Garnuszek przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce. Czekamy, aż drożdże wyrosną (około 15 minut).
  • Składniki suche (trzy rodzaje mąki, otręby, czarnuszka, sól) przekładamy do dużej miski i mieszamy łyżką. Dodajemy ciepłą wodę oraz wyrośnięte drożdże, mieszamy. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1h.
  • Po upływie 1h ciasto wyrabiamy ręcznie przez około 2 minuty. Następnie przekładamy do natłuszczonych i obsypanych bułką tartą foremek, maksymalnie do 1/2 wysokości. Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 2h. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
  • Pod koniec wyrastania chleba nagrzewamy piekarnik do temperatury 180C.
  • Przed włożeniem chleba do piekarnik nawilżamy jego wierzch. Smarujemy go pędzelkiem zwilżonym wodą lub też skrapiamy wodą ze spryskiwacza.
  • Chleb pieczemy przez około 1h i 15 minut. Następnie pozostawiamy go w wyłączonym i uchylonym piekarniku przez 5 minut. Wyciągamy chleb z piekarnika oraz od razu z foremek i odkładamy do wystygnięcia.
Smacznego
Iwona

czwartek, 17 marca 2016

Słodki krem z kukurydzy - gotowy w 20 minut

Dzisiaj propozycja dla osób zabieganych, które cenią sobie zdrowe, domowe jedzenie. Wszelkie dania jednogarnkowe oraz zupy kremy kiedy czas nas goni sprawdzają się idealnie. Więc odpalam licznik i do pracy.
Jeśli poszperacie w necie, to znajdziecie sporą ilość wariacji na temat zupy z kukurydzy. Najczęściej są to ostre wersje meksykańskie. Taką również robię, ale tym razem zależało mi na uzyskaniu smaku zbliżonego do gotowanej kolby kukurydzy. Taką słodkawą kukurydzę z dodatkiem soli uwielbiam i postanowiłam tym smakiem zainspirować się gotując dzisiejszą zupę. Czyli prosto i wcale nie ostro, a wręcz słodkawo:)
czas przygotowania - 20 minut
SKŁADNIKI (2-3 porcji):
- 1 puszka kukurydzy (ok 340g)
- 600ml wywaru mięsnego lub warzywnego
- 2 łyżki śmietany
- 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku  z pomarańczy (opcjonalnie)
- przyprawy: sól, pieprz
- odrobina imbiru (maksymalnie ok 1cm małego kawałka)

  • Wywar podgrzewamy i dodajemy do niego kukurydzę. Można dodać również część płynu, w którym znajdowała się kukurydza.
  • Dodajemy przyprawy - sól, pieprz oraz sok z pomarańczy.
  • Ścieramy imbir i dodajemy do zupy.
  • Całość gotujemy 10 minut.
  • Pod koniec gotowania dodajemy śmietanę zahartowaną w kubeczku z odrobiną ciepłej zupy.
  • Blendujemy zupę, aż uzyskamy jednolitą, kremową konsystencję.
  • Sprawdzamy smak i ewentualnie doprawiamy.
Przed podaniem proponuję przyozdobić zupę odrobiną świeżego, drobno pokrojonego jarmużu. 
Jeśli zupa ma stanowić pełny posiłek, to można podać ją z mięsnymi pulpetami. Będzie wówczas sycąca:)

Całość blendujemy
Sprawdzamy smak i ewentualnie doprawiamy
Podajemy
Ale nie zapominamy o dodatku warzywnym
Możemy również zupę wzbogacić o mięsne pulpeciki lub inne ulubione dodatki
Smacznego
Iwona




środa, 16 marca 2016

Z czego i jak przygotować domowy majonez - test

Niedawny wpis w StrefieUlubionej  na temat DOMOWEGO MAJONEZU wywołał u mnie pewien niedosyt. Przeglądając różne przepisy zauważyłam, że większość opiera się oleju rzepakowym. Wzbudziło to u mnie zaniepokojenie, a wręcz pomyślałam  że jest to ukryta forma promowania polskiego oleju. 
Moja podejrzliwość spowodowała, że musiałam pójść krok dalej i spróbować przygotować majonez w dwóch wersjach - na bazie oleju rzepakowego i oliwy z oliwek. Przy czym muszę zaznaczyć, że dysponowałam oliwą z oliwek przywiezioną z Włoch i pochodzącą nie z produkcji przemysłowej, ale z przydomowego gaju oliwnego. Jeśli ktoś miała kiedyś możliwość skosztowania takiej oliwy, to wie że jest ona bardzo aromatyczna i ma bardzo wyraźny smak oliwek. Ja bardzo doceniam taką oliwę i najbardziej smakuje mi kiedy w ciepłym, włoskim klimacie maczam w niej ciabattę i całość lekko solę. Niestety oliwa z oliwek kupowana w sklepach to zupełnie inny produkt i jest ogromna różnica w smaku. 
A teraz do sedna. Jeśli chodzi o przygotowanie majonezu, to sprawa jest bardzo prosta. Miksujemy/blendujemy jajko z olejem i przyprawami (sól, pieprz, musztarda i sok z cytryny). Szczegółowy opis przygotowania i proporcje składników znajdziecie w niedawnym poście o DOMOWYM MAJONEZIE. Przypomnę jeszcze, że praca zabiera 10 minut i jest banalnie prosta. Polecam wypróbować i zapewniam, że na stałe zagości w waszej kuchni.


A teraz kilka słów na temat testu, który przeprowadziłam.  Patrząc na zdjęcie powyżej widać od razu różnicę w wyglądzie obu majonezów. Ten przygotowany z oliwy z oliwek jest zdecydowanie ciemniejszy.
 
KOLOR - majonez na bazie oleju rzepakowego jest jaśniejszy i ma barwę bardziej zbliżoną do białej, natomiast drugi jest żółty

KONSYSTENCJA - używając tych samych proporcji składników i czasu blendowania majonez oliwkowy jest odrobinę gęstszy niż rzepakowy

ZAPACH - wyraźnie ostrzejszy zapach ma majonez na bazie oliwy z oliwek, a rzepakowy jest wręcz delikatny

SMAK - majonez rzepakowy jest bardzo neutralny, jego smak można dopasować do swoich potrzeb zwiększając ilość przypraw, w szczególności dotyczy to musztardy (można dodać więcej lub zastosować ostrzejszą); majonez oliwkowy jest zdominowany przez smak oliwek i ma lekką goryczkę

Podsumowując majonez rzepakowy jest idealny i można go swobodnie modyfikować zwiększając ilość przypraw podanych w przepisie lub też dodając inne składniki na przykład kapary. Natomiast majonez oliwkowy jest wręcz zbyt wyraźny w smaku, zbyt zdominowany przez smak oliwek. Czasami może to być atutem kiedy potrzebujemy mocnego akcentu, jednak generalnie raczej przeszkadza.
Wobec tego muszę przyznać rację wszystkim osobom opierającym przepis na majonez na oleju rzepakowym. I pomimo mojej miłości do oliwy z oliwek pozostawiam ją do sałatek, a domowy majonez będę przygotowywać z neutralnego w smaku oleju rzepakowego.

Pozdrawiam
Iwona



niedziela, 13 marca 2016

Graham z dodatkiem mąki owsianej

Zapach pieczonego w domu chleba jest cudowny. A sam chleb - jeszcze lepszy:) Dlatego będę często o tym wspominać i podpowiadać rożne przepisy, które przetestuję. Na razie skupiam się na naprawdę prostym grahamie, który wymaga od nas jedynie cierpliwości. 
Sprawdzałam jak wychodzi z różnymi dodatkami. Taki codzienny to z siemieniem lnianym, które świetnie wpływa na naszą skórę i jest istotne dla kobiet z problemami hormonalnymi. A mój faworyt, to graham z żurawiną, która jest słodko-kwaskową niespodzianką. 
Polecam oba przepisy:
- CHLEB GRAHAM Z SIEMIENIEM LNIANYM
- CHLEB GRAHAM Z ŻURAWINĄ I OTRĘBAMI
Proponuję również pobawić się różnymi rodzajami mąki. Bazę powinna stanowić mąką graham razowa (50%), a mąkę pszenną można zamieniać szukając swojego smaku. Dzisiejsza propozycja to dodatek mąki owsianej (25%). Jak widać na zdjęciach chleb pięknie wyrósł i ma świetną strukturę. Jeśli zapytacie mnie o smak, to odpowiem szczerze, że nie odczułam różnicy czy stosuję mąkę pszenną czy też owsianą.

czas przygotowania - 75min pieczenie + 3h wyrastanie
SKŁADNIKI (1 keksówka ok 25cm x 11cm + 1 keksówka ok 15cm x 10cm lub też 1 większa):
- 2 szklanki mąki razowej typu graham
- 1 szklanka mąki owsianej
- 1 szklanka mąki krupczatki (lub innej pszennej)
- 2-3 łyżki siemienia lnianego
- 1 płaska łyżka soli
- 2 szklanki ciepłej wody
- 40g świeżych drożdży
- odrobina mleka (po wlaniu do szklanki około 2-3cm jej wysokości)
- 1 łyżeczka cukru




  • Mleko wraz z 1 łyżeczką cukru przekładamy do garnuszka i podgrzewamy. Następnie dodajemy drożdże i mieszamy, aż się rozpuszczą. Przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce. Czekamy, aż drożdże wyrosną (około 15 minut).
  • Składniki suche (trzy rodzaje mąki, siemię, sól) przekładamy do miski i mieszamy. Następnie dodajemy ciepłą wodę oraz wyrośnięte drożdże, wszystko mieszamy łyżką. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 1h do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
  • Po tym czasie ciasto wyrabiamy ręcznie przez około 2 minuty  i przekładamy do natłuszczonych i obsypanych bułką tartą foremek do 1/2 wysokości. Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 2h. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
  • Pod koniec wyrastania nagrzewamy piekarnik do temperatury 180C.
  • Przed włożeniem chleba do piekarnik nawilżamy jego wierzch. Można posmarować go zwilżonym wodą pędzelkiem lub też po prostu skropić go wodą używając spryskiwacza.
  • Chleb pieczemy przez około 1h i 15 minut. Następnie pozostawiamy go w wyłączonym i uchylonym piekarniku przez 5 minut, po czym wyciągamy z piekarnika i foremek i odkładamy do wystygnięcia.


Graham udał się świetnie, więc podajemy. Jako dodatek proponuję twarożek z cebulką, oczywiście doprawiony w domu:)
Smacznego

Iwona
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...