Jeszcze nigdy nie próbowałam kanapek z owocami. Najwyższy czas to zmienić. Wobec tego dzisiejsza wersja kanapek to czerwone crostini. Czerwone, ponieważ główne dodatki na pieczywie to czerwone truskawki i owoce goji. Aby nie było zbyt monotonnie przełamałam ten ogrom czerwieni zieloną miętą. Według mnie świetne połączenie kolorystyczne, a smakowo - każdy musi sam ocenić. Dla mnie 10/10 punktów.
SKŁADNIKI:
- 25dag truskawek
- garść owoców goji
- 4 pszenne tosty
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 4 gałązki mięty
- 3 łyżki miodu
- 1 łyżka octu balsamicznego
1. Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180C.
2. W pierwszej kolejności przygotowujemy truskawki. Myjemy je i kroimy na połówki lub jeśli są duże, to nawet na mniejsze kawałki, ponieważ crostini to małe kanapeczki, takie na jeden kęs. Płuczemy miętę, kroimy ją drobno i dodajemy do truskawek. Polewamy miodem i octem balsamicznym. Odstawiamy, aby smaki składników połączyły się i truskawki puściły sok.
3. Tosty smarujemy oliwą i wstawiamy do piekarnika pod grill.
4. Kiedy tosty są przypieczone kroimy każdego z nich na 4 części (tak aby powstały małe kąski). Nakładamy truskawki z miętą i posypujemy owocami goji. Polewamy kanapki sokiem, który puściły truskawki. I od razu podajemy.
Jeśli zostały nam jeszcze jakieś truskawki nakładamy je do małej miseczki i podajemy razem z kanapkami.
I jeszcze jedna uwaga. Crostini podawane są w formie ciepłej i takie oczywiście są najlepsze, ale wersja wystudzona również mi bardzo smakowała.
Smacznego...
Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz