Kontynuując temat szparagów dzisiaj przepis na delikatną zupę krem. Delikatną, ale nie mdłą w smaku, bowiem została lekko podkręcona serem gorgonzola. Do tego, aby była bardziej sycąca pojawia się dodatek w postaci kaszy pęczak. I tak już gotowa pyszna zupa, czy też danie obiadowe na mniejszy apetyt. Wybór pozostawiam Wam. Idąc wczorajszym tropem chyba powinnam powiedzieć, że dzisiejsza propozycja jest dla Pań:)
SKŁADNIKI (2 porcje):
- 500g białych szparagów
- 1 cebula
- 1 łyżka klarowanego masła
- 0,5l bulionu mięsnego lub warzywnego lub 3 łyżki jasnego wywaru (przepis TUTAJ)
- 2 łyżki śmietany 12%
- przyprawy - sól, pieprz
- 30g sera gorgonzola
- 4 łyżki ugotowanej kaszy pęczak
- kilka gałązek świeżego tymianu
Szparagi myjemy, obieramy i odłamujemy końcówki (ok 1/3 licząc od dołu). Odcinamy główki i gotujemy w bulionie ok 5 minut, aż będą miękkie. Wyciągamy je i odkładamy. Cebule kroimy w cienkie plastry i podsmażamy na maśle. Dodajemy do niej szparagi pokrojone w kawałki i dalej smażymy ok 3 minuty. Cebule i szparagi przekładamy do bulionu i gotujemy ok 20-30 minut, aż szparagi będą miękkie. Pod koniec gotowania dodajemy część tymianku oraz sól i pieprz. Przyprawy dodajemy w niedużej ilości tak, aby nie zdominowały delikatnego smaku szparagów, a tylko lekko go uzupełniły. Całość blendujemy i możemy podawać.
I nie zapomnijmy o wcześniej ugotowanych główkach szparagów. Układamy je na wierzchu zupy.
A jeśli o tym zapomnicie, to nic się nie dzieje, zawsze można je zjeść jako dodatek do kanapek jak było w moim przypadku:)
Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz