Chociaż sezon na truskawki jeszcze przed nami, to naszła mnie ochota na ciasto właśnie z tymi owocami. Wobec tego musiałam się złamać i skusić na importowane truskawki. Generalnie zawsze czekam na nasze, krajowe i te z mojego ogródka. Jednak tym razem chętka zwyciężyła. Smak tych truskawek jest oczywiście inny, ale czasami można zrobić mały wyjątek od zasad. Byle nie za często:)
Z przepisu tego skorzystałam już wcześniej, ale były to muffinki jogurtowe z truskawkami (przepis TUTAJ). Przygotowałam je w poprzednim sezonie z połowy porcji jaką jest potrzebna do dzisiejszego ciasta.
czas przygotowania - 70 minutSKŁADNIKI (forma 25cm x 30cm ):
- 50dag mąki pszennej (może być krupczatka)
- 20dag masła
- 2 jajka
- 50dag gęstego jogurtu (najlepiej "grecki")
- 20dag cukru (szklanka)
- cukier waniliowy
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- ekstrakt waniliowy
DODATEK OWOCOWY:
- 30-40 dag truskawek
- 2 łyżki cukru
UWAGA:
Ważne jest, aby wszystkie składniki miały temperaturę pokojową, dlatego też wyciągamy je z lodówki co najmniej 1 godzinę zanim zabierzemy się do pracy.
1. Rozpuszczamy i studzimy masło. Przygotowujemy pozostałe składniki.
2. Truskawki myjemy, usuwamy szypułki. Kroimy na 4-6 części w zależności od wielkości truskawek i odkładamy.
3. W jednej misce łączymy składniki suche (mąka, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, sodę i sól).
4. W drugiej misce łączymy składniki mokre (jogurt, wystudzone masło, jajka, ekstrakt waniliowy).
5. Składniki suche przekładamy do mokrych i energicznie, ale krótko mieszamy. Ciasto powinno mieć grudkowatą konsystencję. Uwaga - zbyt długie mieszanie może spowodować, że wyjdzie
nam zakalec.
6. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180C.
7. Ciasto przekładamy do wysmarowanej tłuszczem formy dodatkowo oprószonej mąką. Na wierzch wykładamy truskawki i posypujemy je 2 łyżkami cukru.
8. Pieczemy ok 40-50minut. Po zakończeniu pieczenia studzimy i oprószamy cukrem pudrem.
Po tak długim deszczowym czasie pogoda pomału zaczyna nam sprzyjać, więc warto skupić się na degustację na świeżym powietrzu - na tarasie czy też pikniku w terenie. Oczywiście na górskie wycieczki również będzie miłym przerywnikiem:)
Smacznego...Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz