Jak już wspominałam wcześniej u nas makaron przygotowuje mój mąż. Ku mojej ogromnej radości oczywiście!!! Ja tylko składam zamówienie i na późniejszym etapie przygotowuję z niego dania. Tym razem poprosiłam o makaron z mąki pełnoziarnistej, aby było zdrowiej.
Kiedyś sięgałam po dowolny makaron, kolejny krok to makaron z pszenicy durum, a obecnie wybieram makaron pełnoziarnisty. Zmieniło się trochę moje myślenie na temat odżywiania i w ślad za tym poszły pewne zmiany. Mąka pszenna jest wysoce przetworzona i oczyszczona z otrąb, zarodków, witamin, minerałów i błonnika, który jest zawarty w pełnych ziarnach. Powstaje produkt, który ma mieć długą przydatność do spożycia, sztucznie wzbogacony o substancje chemiczne. I nie jestem tutaj żadną grzmiącą przeciwniczką mąki pszennej. Mówię tylko, że jak mogę to próbuję ją zamienić na pełnoziarnistą. Uczę się takiego podejścia. Szkoda tylko, że tak późno:)
czas przygotowania - 30 minutKiedyś sięgałam po dowolny makaron, kolejny krok to makaron z pszenicy durum, a obecnie wybieram makaron pełnoziarnisty. Zmieniło się trochę moje myślenie na temat odżywiania i w ślad za tym poszły pewne zmiany. Mąka pszenna jest wysoce przetworzona i oczyszczona z otrąb, zarodków, witamin, minerałów i błonnika, który jest zawarty w pełnych ziarnach. Powstaje produkt, który ma mieć długą przydatność do spożycia, sztucznie wzbogacony o substancje chemiczne. I nie jestem tutaj żadną grzmiącą przeciwniczką mąki pszennej. Mówię tylko, że jak mogę to próbuję ją zamienić na pełnoziarnistą. Uczę się takiego podejścia. Szkoda tylko, że tak późno:)
SKŁADNIKI:
- 500g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 5 jajek
- szczypta soli
Na początek podstawowa zasada - na każde 100g mąki przypada 1 jajko.
Przygotowanie makaronu to prosta sprawa. Mąkę mieszamy z jajkami i solą. Możemy
to zrobić w misce lub też bezpośrednio na stolnicy. Mąkę posypujemy szczyptą soli, następnie robimy w niej wgłębienie, do którego wbijamy jajka. Wyrabiamy ciasto
przez około 10 minut, aż do uzyskania gładkiej, elastycznej masy.
Po wyrobieniu ciasto powinno odpocząć przez około 10 minut. Odkładamy go na bok i przykrywamy ściereczką. Następnie
dzielimy na kilka części (wystarczą dwie) i każdą z nich oddzielnie wałkujemy do grubości
około 2mm. Podczas wałkowania ciasto podsypujemy mąką, aby nie kleiło
się do wałka i stolnicy. Ta czynność jest chyba najbardziej
męcząca, ale niestety ciasto powinno być dobrze rozwałkowane i cienkie. Istotne jest też, aby ciasto rozwałkować na podobną grubość. Możemy użyć oczywiście maszynki do makaronu, ale my używamy wałka.
Makaron najlepszy jest świeży. Podany do zupy czy też z jakimś prostym domowym sosem. Jednak zazwyczaj przygotowujemy go w większej ilości i część suszymy, aby zużyć go później. Wówczas pokrojony makaron odkładamy, aby przeschnął. Rozkładamy go na
stolnicy i przykrywamy ściereczkę. Przechowujemy go w pojemniku i często po niego sięgamy:) Przecież kolejną porcję można szybko przygotować!!!
I na koniec info na temat wałka. W zakładce KUCHENNE GADŻETY znajdziecie post na temat tego prostego kuchennego pomocnika (TUTAJ). Bo czasami bywają z nim kłopoty:)
Pozdrawiamy
Pozdrawiamy
Iwona i Marek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz