Łosoś z chilli i imbirem według Kudłatych Kucharzy

Mocną stroną dzisiejszego przepisu jest poza łososiem samym w sobie, marynata, z której przygotowujemy później sos. Jest on bardzo aromatyczny, ma świetną konsystencję i kolor. Połączenie słodkości pomarańczy z wyraźnym smakiem sosu sojowego oraz dwa ostre akcenty - imbir i chilli, dają wspaniały efekt. Oczywiście pieczony łosoś jest świetny, ale zredukowany sos zdecydowanie wszystko przebija. Przynajmniej dla mnie. A jak zawsze polecam, abyście wypróbowali sami:)

czas przygotowania - 1h
SKŁADNIKI (2 porcje):
- 2 filety z łososia ze skórą (każdy po ok 150g)
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 1 ząbek czosnku
- kawałek imbiru wielkości kciuka (ok 5cm)
- skórka z 1/4 pomarańczy
- sok wyciśnięty z ok 1/2 pomarańczy
- 1/4 papryczki chilli
- przyprawy - pieprz

WARTOŚĆ KALORYCZNA ŁOSOSIA (BEZ DODATKÓW - RYŻ, WARZYWA):

2 PORCJE - ok 640kcal

1 PORCJA - ok 320kcal

• Czosnek i imbir po obraniu kroimy na plasterki, chilli kroimy na nieduże kawałeczki, pomarańczę sparzamy wrzącą wodą i ścieramy skórkę, wyciskamy sok z pomarańczy. Wszystkie przygotowane składniki łączymy w misce z sosem sojowym.
• Łososia przekładamy do miski z marynatą, doprawiamy pieprzem i obracamy kilka razy w marynacie. Pozostawiamy go w marynacie skórą do góry. Miskę przykrywamy folią lub ściereczką i odkładamy do lodówki na ok 1/2h
• Nagrzewamy piekarnik do temperatury 200C, tak aby był gotowy po zakończeniu marynowania.
• Brytfankę lub naczynie żaroodporne wykładamy papierem do pieczenia - ja tego nie zrobiłam i resztki marynaty przypiekły mi się na dnie naczynia. Przekładamy samą rybę, bez marynaty i układamy ją skórą do dołu. Usuwamy większość dodatków. które ją oklejają. Ponownie przyprawiamy pieprzem i wkładamy do piekarnika na ok 12-15 minut.
• Przygotowujemy sos - marynatę przecedzamy przez sitko i przelewamy do rondelka. Zagotowujemy ją i redukujemy na wolnym ogniu przez około 5minut. Polecam przygotowanie sosu bezpośrednio przed wyciągnięciem łososia z piekarnika, ponieważ bardzo gęstnieje, a my chcemy delikatnie polać nasze danie. Koniecznie spróbujcie sos przed podaniem. Jest bardzo aromatyczny i trzeba dozować go delikatnie.

 Łososia serwujemy na ciepło, zaraz po wyciągnięciu z piekarnika. Przed podaniem usuwamy skórę.

Dodatkowo można podać ryż i dowolne warzywa. Dla mnie wystarczające są warzywa. Tym razem to pieczarki (połówki) i cukinia (kostka) podsmażone na łyżeczce oleju na bardzo mocno rozgrzanej patelni. Warzywa powinny być al dente, ale z zewnątrz lekko podpieczone, szczególnie pieczarki. Czas pieczenia to ok 3-4 minuty. Doprawiamy solą i pieprzem. 

Smacznego...
Iwona