Pieczone warzywa to coś w sam raz na zimową porę. A zresztą, one są dobre przez cały rok. Tylko możemy zmieniać ich formę podania. W zimie idealnym pomysłem jest przygotowanie z nich zupy.
Dzisiaj zachęcam to poeksperymentowania z pieczonymi pomidorami. Klasyczną pomidorówkę każdy zna. Można ją przygotować ze świeżych pomidorów, przecieru pomidorowego lub też pomidorów z puszki. Ale można również poświęcić chwilę, a ściślej mówiąc pół godziny na ich podpieczenie i otrzymamy jeszcze lepszy efekt końcowy.
Bo jak wiadomo pomidory podczas pieczenia starą się bardziej słodkie i wyraziste w smaku. A to już zapowiada świetny finał:)
Zapewniam Was, że taka wersja pomidorowej jest bardzo aromatyczna, po prostu wyśmienita!Bo jak wiadomo pomidory podczas pieczenia starą się bardziej słodkie i wyraziste w smaku. A to już zapowiada świetny finał:)
czas przygotowania - 45 minut
SKŁADNIKI (2 porcje):
- 500g pomidorów
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 500ml wywaru mięsnego lub warzywnego
- 3 kulki angielskiego ziela
- nieduża gałązka rozmarynu (może być inne ulubione zioło)
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego
- przyprawy: sól, pieprz
- 2 łyżki śmietany
- Pomidory kroimy na ćwiartki i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Skrapiamy oliwą i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200C przez 30 minut.
- Upieczone pomidory przekładamy do garnka, zalewamy wywarem i dodajemy pozostałe składniki (angielskie ziele, rozmaryn, sok z cytryny, cukier trzcinowy, sól i pieprz do smaku). Całość gotujemy około 10 minut.
- Wyciągamy przyprawy (angielskie ziele i rozmaryn), a następnie miksujemy zupę.
- Sprawdzamy smak i ewentualnie doprawiamy solą i pieprzem.
- Śmietanę przekładamy do kubeczka, hartujemy gorącą zupą (do śmietany dodajemy ok. 2 łyżki gorącej zupy i mieszamy), a następnie przelewamy do zupy. Podczas dodawania śmietany zupę cały czas mieszamy trzepaczką.
UWAGA:
- Jeśli tak jak ja macie w zamrażarce kulki domowej przyprawy (przepis TUTAJ) zamiast wywaru można użyć 2 kulki oraz 500ml wody.
- Po zmiksowaniu zupy można ją przecedzić, aby pozbyć się pesteczek , czy też drobnych kawałeczków pomidorów. Ja pomijam ten etap, ale dla dzieci polecam użycie dodatkowo sitka.
- Do urozmaicenia smaku zupy można użyć ulubione zioła. Ja mam zawsze w zamrażarce listki rozmarynu, ale może to być dowolne zioło. Również w formie suszonej.
- Zupa jest słodkawa, więc ja przed podaniem dodatkowo posypuję ją świeżo zmielonym pieprzem.
Upieczone pomidory tracą na wyglądzie, ale zyskują na smaku:)
Tuż po miksowaniu...
I po dodaniu śmietany.
Podajemy. Tym razem z makaronem i dodatkową porcją pieprzu:)
Iwona
FAJNY POMYSŁ NA TAKA WERSJĘ ZUPY POMIDOROWEJ, NA PEWNO BYŁA PYSZNA!
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM!
SMYKWKUCHNI.BLOGSPOT.COM
Pyszna i aromatyczna:)
UsuńPomidorowa zawsze! :D
OdpowiedzUsuńDla mnie pieczone pomidory wyglądają również apetycznie, jeszcze jakieś świeże pieczywo, kozi ser i rukola, ale zupy też lubią :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym kozim serem i pieczywem:)
Usuń