Akcja Restaurantweek kończy się w dniu dzisiejszym. Mam nadzieję, że udało się Wam skorzystać z tej przyjemności i przetestować lokalne restauracje. Ja odwiedziłam dwie i podzielę się swoimi spostrzeżeniami.
Według mnie bardzo ciekawa akcja i żałuję, że dopiero po raz pierwszy skorzystałam z niej w tym roku. W przyszłym będę czujna i zaplanuję również degustację poza Bielskiem, bo warto. Jasne warunki, świetny poziom, przystępna cena, czyli można milo spędzić czas z rodziną lub znajomymi. I oczywiście coś podpatrzeć pod względem kulinarnym:) Za 39zł od osoby mamy do wyboru jedno z dwóch menu degustacyjnych do wyboru. Wszystko załatwiamy z wyprzedzeniem minimum 1-dniowym - rezerwujemy przez internet stolik na konkretną godzinę, płacimy i udajemy się na 1,5 godzinną degustację. Jej poziom zależy oczywiście od restauracji, którą wybraliśmy, ale generalnie jest świetnie. Ja swoje wizyty w bielskich restauracjach oceniłam na 4 i 5 w skali 1-5, czyli wysoko i bardzo wysoko. A teraz trochę szczegółów.
Restauracja - Dworek New Restaurant
Oto menu festiwalowe:
A tak prezentowało się w rzeczywistości:
Menu I
Menu II
- Szkoda, że oba menu różniły się tylko daniem głównym.
- Zupa smaczna, delikatna, dobrze skomponowana z jajkiem.
- Dania główne ogólnie bardzo delikatne w smaku, dla mnie wręcz zbyt mało przyprawione. Ale z cudownymi dodatkami. Świetny placek ryżowy oraz sos rakowy, a soliród miałam przyjemność jeść po raz pierwszy i miło mnie zaskoczył.
- Najmocniejszy punkt menu - beza. Po prostu wybitny deser. W sumie to bardzo prosty, ale idealny. Wszyscy w trójkę (degustowaliśmy rodzinnie) byliśmy zachwyceni.
Pomimo pochwał ten zestaw oceniliśmy na 4.
Restauracja - Beksien
Menu festiwalowe:
Menu I
Przystawka
Lokalny pstrąg, pikle, zioła
Danie główne
Karczek świni złotnickiej, zapiekanka z naszych ziemniaków, warzywa
Deser
Czekolada, jogurt, gruszka
Menu II
Przystawka
Warzywa, ser kozi, zioła
Danie główne
Dorsz bałtycki, kasza jaglana, kiszony ogórek
Deser
Marchew, topinambur, wiejski serek
I miła, bo oceniona na 5 rzeczywistość:)
Menu I
Menu II
- Dwa zupełnie inne menu pozwoliły nam posmakować 6 różnych potraw.
- Uczta dla oczu i podniebienia, chociaż trochę za małe porcje jak na męski żołądek:)
- Każde danie wyśmienite i zróżnicowane smakowo.
- Świetna jakość produktów i wiele zaskakujących doznań smakowych.
Podsumowując - bardzo przyjemne doświadczenie. Warte ponownego spróbowania za rok. Polecam wszystkim:)
I oczywiście chętnie wrócimy od odwiedzonych restauracji.
Pozdrawiam
Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz