Jak pisałam wielokrotnie u nas króluje mięsko, ale czasami próbuję przemycić coś bezmięsnego. Bywa różnie, ale tym razem uzyskałam aprobatę. Wobec tego mogę spokojnie polecić bezmięsne kotleciki. Szczególnie idealne w zimie, kiedy powinniśmy zwiększyć spożycie kasz.
czas przygotowania - 30 minut + 30 minut schłodzenieSKŁADNIKI (ok 10 niedużych kotlecików):
- 5 łyżek ugotowanej kaszy jęczmiennej
- 25 dag pieczarek
- 1/2 cebuli
- 1 łyżka oleju (+ olej do smażenia)
- 1 jajko
- kilka listków bazylii (lub 2 gałązki zielonej pietruszki)
- 2 łyżki bułki tartej (+ bułka tarta do obtoczenia kotletów)
- przyprawy: sól, pieprz
- Pieczarki obieramy, kroimy na drobne kawałki i podsmażamy na oleju wraz z cebulką pokrojoną w drobną kostkę.
- Kaszę przekładamy do miski i dodajemy do niej podsmażone pieczarki. Przyprawiamy solą i pieprzem.
- Bazylię lub natkę pietruszki drobno siekamy i dodajemy do kotletów.
- Sprawdzamy smak przed dodaniem jajka i ewentualnie doprawiamy.
- Dodajemy jajko i bułkę tartą, mieszamy i odkładamy do lodówki na około 30 minut, aby masa stężała.
- Ze schłodzonej masy formujemy kotlety zwilżonymi dłońmi i obtaczamy je w bułce tartej.
- Smażymy na oleju. Powinny się ładnie zrumienić.
Podajemy na ciepło lub zimno.
Jako dodatek polecam sałatkę przygotowaną z pomidorów koktajlowych i sera koziego,
przyprawioną świeżo zmielonym pieprzem z dodatkiem oliwy z oliwek.
SmacznegoIwona
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńAle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
UsuńNie wiedziałam, że z kaszy jęczmiennej można robić kotleciki, a teraz już wiem, co zrobię jutro na obiad :)
OdpowiedzUsuńMożna, można. Trzeba tylko pamiętać o schłodzeniu masy, i nawilżeniu rąk podczas formowania kotlecików. Inaczej masa się rozpada i jest kłopot:(
Usuń