Rozpoczęło się od musu jabłkowego przygotowanego w sposób dosyć klasyczny (przepis tutaj), czyli z cynamonem i goździkami. Robię go sukcesywnie po parę słoiczków i równie sukcesywnie znika, a do zimy i szczególnie jej końca daleko. Dlatego cały czas działam, przygotowuję słoiczki i szukam nowych inspiracji. I tutaj pojawia się kardamon, który mnie ostatnio zachwycił przy udziale Pawła i jego przepisu na orientalny gulasz z żurawiną przyprawiony kardamonem:
- moja wersja (przepis tutaj )- wersja Pawła (przepis tutaj).
A trzeci element to dynia, czyli królowa października. Aktualnie możemy wszędzie ją kupić, delektować się nią i poszukiwać różnych jej odsłon.
czas przygotowania - 1,5 godziny
SKŁADNIKI (3 słoiki po 250ml):
- 2kg jabłek
- 70dag dyni
- 2 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka kardamonu
1. Dynię oczyszczamy, ale pozostawiamy skórkę, Kroimy na duże kawałki i pieczemy w piekarniku w temperaturze ok 180C przez 30-40 minut (do miękkości, sprawdzamy nakłuwając widelcem).
2. Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne, a następnie kroimy na ćwiartki lub mniejsze części.
3. Jabłka wrzucamy do dużego garnka i dusimy po przykryciem podlewając od czasu do czasu wodą. Ilość wody powinna być niewielka, tak aby jedynie jabłka się nie przypalały.
4. Przyprawiamy cukrem, cynamonem i kardamonem.
5. Upieczoną dynię kroimy na małe kawałki i dodajemy do jabłek i dalej dusimy przez około 15 minut.
Czas przygotowania musu zależny jest od rodzaju jabłek. Poprzednim razem po 15 minutach jabłka rozpadły się na dosyć drobne cząstki, natomiast tym razem potrzebowały ponad 40 minut. Po dodaniu dyni i przypraw duszenie trwa jeszcze ok. 15-20 minut, aby wszystkie smaki połączyły się.
Jeśli chodzi o konsystencję musu to można dusić jabłka tak długo, aby całkowicie się rozpadły lub też pozostawić widoczne kawałki jak na zdjęciu.
Pod koniec gotowania musu przygotowujemy słoiki. Zalewamy je gotującą się wodą, którą po chwili wylewamy. Bezpośrednio po tym nakładamy mus. Przelewamy pokrywki gotującą wodą i zakręcamy. Słoiki odwracamy do góry dnem i odkładamy do wystygnięcia.
A tutaj już wstępna zapowiedź pierwszej propozycji wykorzystania musu. Więcej informacji tutaj.
Smacznego...
Iwona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz